Wyobraź sobie: wieczór, herbata w ulubionym kubku, ciepły koc, a w dłoniach… miękka włóczka, która z każdą minutą zamienia się w coś wyjątkowego. Brzmi jak scena z serialu? Być może. Ale to też coraz częstszy widok w naszych domach. Coraz więcej osób odkrywa, że robienie na drutach to nie tylko babcine hobby, ale też sposób na relaks, kreatywność i małą ucieczkę od codziennego pośpiechu. Zanim jednak chwycisz za druty, warto dowiedzieć się, od czego zacząć i jak wybrać odpowiednie włóczki. Nie martw się – wszystko Ci wyjaśnimy krok po kroku!
Dlaczego warto spróbować robienia na drutach?
Czy wiesz, że robienie na drutach działa na mózg podobnie jak medytacja? Rytmiczne ruchy, skupienie i powtarzalność oczek pomagają się wyciszyć i obniżają poziom stresu. Nic dziwnego, że dzierganie często określane jest mianem „jogi dla dłoni”.
Poza relaksem dochodzi satysfakcja – to Ty decydujesz, jaki kolor, wzór i fakturę przybierze Twoje dzieło. A gdy po kilku wieczorach powstanie pierwszy szalik czy czapka, uczucie dumy jest nie do opisania.
Dzierganie to także forma ekspresji i sposób na życie w duchu slow life. Zamiast kupować masowo produkowane ubrania, możesz stworzyć coś własnego, z duszą.
Robienie na drutach: co będzie Ci potrzebne na start?
Nie musisz od razu inwestować w cały zestaw profesjonalnych akcesoriów. Na początek wystarczy kilka podstawowych rzeczy. Jeśli dopiero zaczynasz, nie musisz przemierzać galerii handlowych – odwiedź po prostu sklep z włóczkami online, np. taki jak Kokonki.
W takim miejscu możesz na spokojnie porównać kolory, faktury i gatunki przędzy, a przy okazji przeczytać opinie innych dziergających. Dobry sklep z włóczkami ma często specjalne sekcje dla początkujących, gotowe zestawy startowe czy nawet mini-poradniki. Warto zaglądać też do miejsc opisanych jako sklep z wełną – tam znajdziesz naturalne przędze, idealne do ciepłych projektów zimowych.
Twoja podstawa pracy, czyli druty
Dla początkujących najlepsze będą bambusowe lub plastikowe druty – lekkie, wygodne i nieśliskie. Idealna grubość to 4–5 mm. Drewniane druty mają jeszcze jedną zaletę: przyjemnie „szeleszczą” podczas pracy i nie męczą dłoni.

Ciekawostka: w dawnych czasach druty wykonywano z kości lub gęsich piór! Dzisiaj mamy nieco łatwiej, prawda?
Niezbędny element ręcznych robótek: włóczka
To serce każdego projektu – to ona decyduje o charakterze, fakturze i efekcie Twojego dzieła. Już samo dotknięcie miękkiego motka potrafi wywołać uśmiech! Ale tu pojawia się magiczne pytanie: jaka włóczka będzie najlepsza na początek?
Na start wybierz coś grubszego, puszystego i przyjemnego w dotyku. Gruba włóczka pozwoli Ci szybciej zobaczyć postępy, a każdy rząd oczek stanie się wyraźny i satysfakcjonujący. Dzierganie z cienkich nitek bywa trudne i wymaga wprawy – dlatego lepiej zacząć od przędzy o wyraźnym splocie.
Świetnie sprawdzają się włóczki z mieszanki akrylu i wełny – są tanie, trwałe i dostępne niemal w każdym kolorze w sklepie internetowym z włóczkami. Takie połączenie daje najlepsze z obu światów: miękkość i ciepło wełny oraz elastyczność i odporność akrylu. Co ważne, nie gryzą, nie mechacą się łatwo i można je prać w pralce.
Jeśli lubisz eksperymentować, spróbuj też włóczek z bawełny lub bambusa – są idealne na wiosenne i letnie projekty. Natomiast zimą królują wełny naturalne: alpaka, merino. Każda z nich ma inny charakter – i to właśnie w tym tkwi magia robienia na drutach.
Nie bój się dotykać, porównywać i testować różnych gatunków. Dobre włóczki sklep często oferuje w zestawach różnych motków, dzięki czemu możesz sprawdzić, jak dana przędza zachowuje się w praktyce.
Pamiętaj – wybór włóczki to nie tylko decyzja techniczna, ale też emocjonalna. Każdy kolor, każdy splot to początek nowej historii splecionej z Twojej wyobraźni.
Dodatkowe akcesoria
Nożyczki, igła dziewiarska, marker oczek, centymetr krawiecki – nic skomplikowanego, a bardzo ułatwia życie. Wiele z tych rzeczy znajdziesz w każdym włóczki sklep, który oferuje akcesoria do robienia na drutach.
Pierwsze kroki z włóczką – od czego zacząć?
Nie rzucaj się od razu na sweter czy koc (choć wizja własnego pledu brzmi cudownie). Zacznij od czegoś prostego i szybkiego, na przykład szalika, opaski lub małej serwetki.
- Zasada numer jeden: naucz się dwóch podstawowych ściegów – prawego i lewego. Z ich połączenia powstają wszystkie inne wzory.
- Zasada numer dwa: nie zrażaj się! Pierwsze oczka zawsze są nierówne, ale z każdym rzędem będzie lepiej.
Pro tip: oglądaj tutoriale wideo – YouTube i Pinterest to kopalnia wiedzy. Niektóre sklepy internetowe z włóczkami prowadzą własne kanały edukacyjne i pokazują krok po kroku, jak nabierać oczka czy zamykać rzędy.
Najczęstsze błędy początkujących (i jak ich uniknąć)
Najczęściej popełniane błędy przy robieniu na drutach przez osoby początkujące to:
- zbyt mocne napinanie włóczki – oczka powinny być luźne i elastyczne;
- nieodpowiedni dobór drutów do włóczki – zawsze sprawdź zalecenia na etykiecie motka;
- brak cierpliwości – robienie na drutach to proces. Z każdym projektem zyskujesz wprawę;
- rak notatek – zapisuj, jakie druty i włóczki użyłaś. Ułatwi to przyszłe projekty.
Gdzie szukać inspiracji i wsparcia?
W Internecie znajdziesz tysiące darmowych wzorów, grup wsparcia i pomysłów na kreatywne projekty. Warto śledzić blogi rękodzielnicze i kanały dziewiarskie, które dzielą się poradami i inspiracjami dla swoich klientów.
Możesz też założyć własny profil na Instagramie i dokumentować swoje postępy – społeczność jest niesamowicie wspierająca!
Czas na Twój pierwszy motek!
Robienie na drutach to nie tylko hobby. To mała medytacja, sposób na wyrażenie siebie i na oderwanie się od codzienności. Nie musisz od razu być mistrzem – wystarczy, że zaczniesz.
Weź więc druty, wybierz swoją pierwszą włóczkę i znajdź sklep internetowy z włóczkami, który Cię zainspiruje. Niezależnie od tego, czy postawisz na klasyczną wełnę, czy kolorową przędzę akrylową – każdy projekt to historia spleciona z pasji.
Kto wie, może za kilka miesięcy to Ty będziesz doradzać innym, jak dobrać włóczki i z czego wydziergać najpiękniejszy koc świata?
Materiał Partnera

